„Sukces rodzi się w bólach” – przekonali się o tym dzisiaj hokeiści GKS Tychy. Tyszanie w ostatnich sekundach doprowadzili do dogrywki, w której pokonali Comarch Cracovię 4:3.
Więcej wkrótce.
GKS Tychy – Comarch Cracovia 4:3d. (0:1, 2:0, 1:2).
0:1 – Tomasz KOZŁOWSKI – Adrian KOWALÓWKA – Aron CHMIELEWSKI (17:48)
1:1 – Mikołaj ŁOPUSKI – Milan BARANYK (26:31)
2:1 – Tomasz MALASIŃSKI – Mikołaj ŁOPUSKI (33:27)
2:2 – Aron CHMIELEWSKI – Tomasz KOZŁOWSKI (42:59)
2:3 – Adam REHAK – Marek KALUS – Milan KOSTOUREK (50:49)
3:3 – Jarosław RZESZUTKO – Josef VITEK – Mikołaj ŁOPUSKI (59:20)
4:3 – Jarosław RZESZUTKO – Michał KOTLORZ – Marcin KOLUSZ (61:06)
GKS Tychy: Stefan ZIGARDY, Arkadiusz SOBECKI(n/g) – Michał KOTLORZ, Maciej SULKA, Josef VITEK, Adam BAGIŃSKI, Michał WOŹNICA – Pavel MOJZIS (2), Jakub WANACKI (2), Mikołaj ŁOPUSKI, Marcin KOLUSZ, Tomasz MALASIŃSKI – Ladislav HAVLIK (2), Łukasz SOKÓŁ, Jakub WITECKI, Adrian PARZYSZEK, Milan BARANYK (2) – Jan STEBER, Adam PIORUN, Kacper GUZIK (2), Jarosław RZESZUTKO, Radosław GALANT.