Hokeiści GKS Tychy poznali wczoraj rywala z którym zmierzą się w walce o złoty medal PHL. Będzie nim Comarch Cracovia, która w decydującym meczu zdemolowała bezradne Ciarko PBS Bank Sanok.

Zespół duetu trenerskiego Sejba-Majkowski długo musiał czekać na rywala w finałowej potyczce. Tyszanie po szybkim wyeliminowaniu TatrySki Podhale Nowy Targ mieli więcej czasu na pełną regenerację i spokojne przygotowanie się do obrony tytułu.

GKS TYCHY - COMARCH CRACOVIA KRAKOW

Drugi półfinał był wyrównaną rywalizacją. Potrzebnych było maksymalne siedem spotkań, aby wyłonić zwycięzcę. Ostatecznie Comarch Cracovia przed własną publicznością zdemolowała STS Ciarko PBS Bank Sanok 9:2! Krakowianie prowadzili już 3:0, ale emocje nieco ostudził były gracz GKS – Maxim Kartoshkin. Po przerwie jednak wszystko wróciło do normy, a „Pasy” pewnie wkroczyły do finału.

Pierwsze dwa spotkania rozegrane zostaną jutro (poniedziałek, 14.03.) i wtorek (15.03.) w Krakowie. Oba rozpoczną się o godz. 19:06, upamiętniającej 110 rocznicę powstania najstarszego klubu w Polsce. Do Tychów rywalizacja przeniesie się w piątek i sobotę.