Piłkarski GKS Tychy potrzebuje wzmocnień, by skutecznie walczyć o utrzymanie się w I lidze. Jurij Szatałow ma na celowniku dwóch graczy Jagiellonii Białystok.
„Trójkolorowi” już sprowadzili nowego obrońcę. O skład z Maciejem Mańką walczyć ma 21-letni wychowanek krakowskiej Wisły – Remigiusz Szywacz. To jednak nie jedyne planowane wzmocnienie tyszan.
Jurij Szatałow szuka wzmocnień, by jego zespół był gotowy do skutecznej walki o utrzymanie się w I lidze. Rosyjski trener GKS Tychy miał zagiąć parol na dwóch graczy Jagiellonii Białystok. Z Lotto Ekstraklasy do Tychów mieliby się przenieść obrońca – Jonatan Straus oraz napastnik Maciej Górski.
Pierwszy jesienią grał bardzo mało, a na najwyższym poziomie rozgrywkowym rozegrał zaledwie 253 minuty. Głównie występował w trzecioligowych rezerwach lidera Lotto Ekstraklasy. Drugi natomiast ma za sobą dziesięć spotkań, w których tylko raz trafił do siatki. Do tego dorobku dorzucił sześć goli dla drugiego zespołu.
Górski ma za sobą występy w I lidze. W sezonie 2015/16 reprezentując barwy Chrobrego Głogów strzelił 15 bramek. Obaj mogliby być poważnymi wzmocnieniami zespołu, a w Tychach szczególnie potrzebny jest bramkostrzelny napastnik. Oboma graczami ma być również zainteresowane Podbeskidzie Bielsko-Biała.