Bez kilku podstawowych graczy zagrał OKS Zet Tychy z LKS Frydek. Tyszanie wygrali 7:2 pokazując miejsce w szeregu ekipie z B-klasy.

W składzie „Zetki” zabrakło m.in. Wilczka, Kańtora, Dybała, Ludwiczaka i Kowalczyka, a mimo to tyszanie wygrali pewnie i wysoko.

Już do przerwy „Zetka” prowadziła 4:0 pokazując, że przeskok między A i B klasą jest ogromny. Po zmianie stron goście zdobyli wprawdzie dwa gole, ale tyszanie odpowiedzieli na nie kolejnymi trzema bramkami.

Kolejny dobry mecz rozegrał młody Odyjewski, który pomimo małego doświadczenia już jest podporą zespołu. Dobrze zagrał również Rafał Ptak, który jest jak wino – im starszy, tym lepszy.

OKS Zet Tychy – LKS Frydek 7:2 (4:0). Bramki: Ryszka 2, Ptak 2, Warta 2 i Sieniawski.
OKS Zet: Odyjewski (Płuciennik) – Abram, Góral, Grzybowski, Oprzondek – Ryszka, Kulpiński, Burczyński, Warta – Ptak, Michalak oraz Sieniawski.