Piłkarze GKS Tychy, mimo osłabienia wygrali z Odrą Opole 2:0. Tyszanie oba gole zdobyli w drugiej połowie spotkania.
Spotkanie otoczone były mnóstwem różnych atrakcji – hokejowe miasteczko, otwarcie sektora rodzinnego, prezentacje piłkarek i hokeistów GKS Tychy. Można było odnieść wrażenie, że walka o ligowe punkty schodzi na dalszy plan. Dla piłkarzy jednak wygrana była priorytetem.
Tyszanie doskonale rozpoczęli spotkanie, bo już w 24. sek. Antonio Dominguez oddał bardzo groźne uderzenie z dystansu. Skończyło się jednak tylko na rzucie rożnym. Bardzo aktywny był dzisiaj Krzysztof Machowski, który był jednym z najlepszych zawodników swojej drużyny. To on głównie napędzał akcje tyszan, tak jak to miało miejsce w 41. min. Wówczas strzał z dystansu Wiktora Żytka odbił obrońca i skończyło się na rzucie rożnym. W doliczonym czasie gry bramkarz Odry popisał się efektowną paradą przy uderzeniu głową Nemani Nedicia.
GKS Tychy bramce rywali zagrażał głównie po stałych fragmentach gry. I to po rzucie wolnym w 51. min. tyszanie objęli prowadzenie. Dominguez idealnie dośrodkował piłkę w pole karne, a Żytek strzałem głową skierował piłkę do bramki. Pięć min. później hiszpański rozgrywający pięknie uderzył z dystansu, ale piłką minimalnie minęła słupek bramki opolan.
Odpowiedź gości była natychmiastowa, a „Trójkolorowi” mieli mnóstwo szczęścia, bowiem piłka uderzona zza pola karnego odbiła się od poprzeczki, od linii i wpadła w ręce Konrada Jałochy. Chwilę później kapitan GKS wykazał się refleksem przy płaskim uderzeniu w krótki róg. W 79. min. tyszanie wyprowadzili kontrę, którą wykończył Patryk Mikita ustanawiając wynik na 2:0. Napastnik tyszan kilka chwil później mógł dorzucić drugiego gola, ale trafił piłką w słupek.
GKS Tychy – Odra Opole 2:0 (0:0)
1:0 – Wiktor Żytek (51. asysta: Antonio Domínguez)
2:0 – Patryk Mikita (80. asysta: Antonio Domínguez)
GKS Tychy: 13. Konrad Jałocha – 21. Krzysztof Machowski, 3. Petr Buchta, 6. Nemanja Nedić, 30. Kamil Szymura, 99. Dominik Połap Ż – 10. Antonio Domínguez (81, 20. Gracjan Jaroch), 8. Jan Biegański, 25. Wiktor Żytek, 98. Mateusz Czyżycki (74, 7. Marcin Kozina) – 77. Patryk Mikita Ż (90, 27. Kamil Kargulewicz). Trener Dominik Nowak.
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.