Kolejnych czterech graczy opuszcza GKS Tychy. Wśród nich jest wychowanek tyskich klubów – Paweł Florek.
Po zakontraktowaniu nowych graczy w kadrze GKS trzeba było zrobić miejsce. Dlatego z zespołu odeszli kolejni zawodnicy.
Klub nie przedłużył kontraktu z Tomaszem Boczkiem, który w Tychach spędził dwa sezony. W tym czasie 27-letni obrońca przeważnie był podstawowym graczem. Rozegrał 56 spotkań i zdobył sześć goli, a w sezonie 2015/16 wywalczył awans do I ligi.
Kontrakt za porozumieniem stron rozwiązano z Erikiem Tornrosem. Szwedzki napastnik nie był udanym transferem, choć miał zapewnić tyszanom sporo goli. Na boisku pojawił się raptem siedem razy, a gole zdobył tylko w meczach rezerwy.
Działacze nie przedłużyli również umowy z Konradem Zacharskim. 22-letni bramkarz spędził w Tychach pół roku, ale nie zdołał zadebiutować w Nice I lidze.
W nowym sezonie w GKS Tychy nie zobaczymy też wychowanka PUKKS Chrzciciela Tychy – Pawła Florka. 21-latek miał otrzymać bardzo dobrą ofertę nowej umowy, ale nie skorzystał z niej i został wolnym zawodnikiem.
„Floro” do pierwszego zespołu trafił zimą 2014 roku, w którym grał do 30 czerwca 2017 roku z półroczną przerwą. Wówczas sześć miesięcy spędził w Nadwiślanie Góra. W GKS Tychy rozegrał 65 spotkań ligowych.