Zawodnicy Ogrodnika Cielmice mogli nieco poprawić swoją sytuację. Cielmiczanie jednak przegrali ważny mecz ze Spartą Katowice 1:2.
Podopieczni Grzegorza Chrząścika mierzyli się z sąsiadującą w tabeli Spartą Katowice. Wygrana dawała powiększenie przewagi punktowej i zmniejszenie presji w walce o utrzymanie ligi okręgowej.
Ogrodnik rozegrał dobre zawody, ale kolejny raz zawodnicy popełnili zbyt wiele prostych błędów. W 10. min. jeden z nich kosztował stratę gola. Obrońca niedokładnie podawał piłkę do kolegi, a tę przejął rywal i pokonał Dawida Gąsiora. Dziesięć min. później defensywa tyszan źle ustawiła się do krycia i pomimo dobrej interwencji bramkarza, rywale podwyższyli prowadzenie celną dobitką.
Dwubramkowe prowadzenie gospodarzy zmusił Grzegorza Chrząścika do przemeblowania drużyny i odważniejszych ataków. Na boisku pojawił się Tomasz Fijoł, a w 35. min. grający trener Ogrodnika zdobył kontaktową bramkę. Po zmianie stron cielmiczanie całkowicie zdominowali rywali, ale… byli niesamowicie nieskuteczni! Szczególnie Chrząścik i Fijoł marnowali sytuacje na potęgę, przez co katowiczanie utrzymali prowadzenie do końca spotkania.
Sparta Katowice – Ogrodnik Cielmice 2:1 (2:1). Bramka: Chrząścik (35.).
Ogrodnik: Gąsior – Czyżo, Kałuża, Foltyn, Żytka – Szojda (33. Fijoł), Stawicki, Klimas (65. Żołneczko), Kozłowski, Chrząścik – Patola (80. Knap).