Najbliższa kolejka tyskiej A-klasy praktycznie może przypieczętować awans OKS Zet Tychy. Tyszanie bowiem mierzą się z wiceliderem i mogą zwiększyć przewagę do… 13 punktów!
Tyski klub już dawno nie miał tak komfortowej sytuacji w A-klasie. Po weekendowej serii gier może ona być jednak jeszcze lepsza, a wówczas „Zetka” tylko na własne życzenie będzie mogła stracić awans do ligi okręgowej.
Tyszanie przewodzą A-klasie z przewagą 10 punktów nad LKS Studzionka, z którą zespół Macieja Ludwiczaka zmierzy się na własnym boisku. Pierwszy mecz obu ekip zakończył się remisem 3:3, ale w Tychach to gospodarze będą zdecydowanym faworytem.
OKS Zet w tej rundzie odniósł dwa zwycięstwa rozbijając po 4:1 Iskrę II Pszczyna i LKS Gardawice. LKS Studzionka zaś wygrał 5:0 z LKS Rudołtowice-Ćwiklice i przegrał 0:2 z LKS Studzienice.
OKS Zet Tychy – LKS Studzionka (sobota, 02.04., godz. 16:00).
Wyjazdowy mecz czeka OKS JUW-e Tychy, który… szuka formy z okresu przygotowawczego. Tyszanie bowiem w dwóch meczach rundy wiosennej zagrali poniżej oczekiwań wygrywając 3:2 z Czaplą Kryry i przegrywając 0:1 z LKS Rudołtowice-Ćwiklice.
Teraz rywalem zespołu Grzegorza Broncla będzie ekipa LKS Studzienice, która ostatnio ograła wicelidera. Tyszanie muszą poprawić szczególnie grę w ataku, gdzie zawodzi ich skuteczność. Szczególnie, że rywale do walki o awans również regularnie tracili punkty.
LKS Studzienice – OKS JUWe Tychy (sobota, 02.04., godz. 16:00).
Ciekawie się natomiast zapowiada niedzielny pojedynek Siódemki Tychy z LKS Frydek. Oba zespoły na wiosnę jeszcze nie straciły punktów, a dyspozycja tyszan stawia ich w roli faworytów.
Zespół Damiana Tauliczka na inaugurację 7:0 ograł jednego z kandydatów do awansu – Josieńca Radostowice. Przed tygodniem natomiast tyszanie 4:0 ograli Sokoła Orzesze. LKS Frydek zaś 1:0 wygrał w Wiśle Wielkiej, a w poprzedniej serii ograł Josieńca 2:1.
Siódemka Tychy – LKS Frydek (niedziela, 03.04., godz. 16:00).