Przyśpieszają rozgrywki A-klasy. Jutro (środa) rozegrane zostaną kolejne mecze, a szlagierowo zapowiada się mecz OKS Zet Tychy z LKS Studzionka. Siódemka i OKS JUW-e również zagrają przed własną publicznością.
Poprzednia kolejka była udana dla tyskich zespołów. Szczególnie jednak rzuciły się w oczy dwie sytuacje – niesamowity pogrom OKS JUW-e oraz gol bramkarza Siódemki – Wojciecha Czmoka na wagę remisu.
Ze środowych spotkań najciekawiej zapowiada się starcie OKS Zet Tychy z LKS Studzionka. Tyszanie w weekend, również na swoim boisku, pokonali Fortunę Wyry 3:2. Spotkanie było bardzo ciekawe, a tyszanie choć kończyli mecz w osłabieniu utrzymali prowadzenie i przewagę nad trzecim Sokołem Wola. LKS Studzionka natomiast przegrał 0:3 z LKS Wisła Wielka.
OKS Zet Tychy – LKS Studzionka (środa, 27.05., godz. 17:00).
W ostatnich meczach bardzo dobrze spisuje się też OKS JUW-e Tychy. Tyszanie, tak jak wspominaliśmy, w poprzedniej kolejce rozbił 9:1 LKS Czarków. Podopieczni Grzegorza Broncla dali w tym meczu popis skuteczności, choć śmiało mogli się pokusić o wynik dwucyfrowy. Rywalem JUW-e będzie LKS Rudołtowice-Ćwiklice, któy na pewno będzie trudniejszym rywalem. W weekend LKS uległ u siebie Sokołowi Wola 1:2.
OKS JUW-e Tychy – LKS Rudołtowice-Ćwiklice (środa, 27.05., godz. 17:00).
Siódemka Tychy również zagra przed własną publicznością, a pojedynek rozegrany zostanie przy… sztucznym oświetleniu. Tyszanie po remisie w Studzienicach, który zapewnił bramkarz Wojciech Czmok na pewno będą chcieli pokazać, że ich ostatnie wyniki nie są przypadkiem. Podopieczni Damiana Tauliczka bowiem znajdują się w dobrej dyspozycji. Sprawdzi to zespół Josieńca Radostowice, który jest niewygodnym rywalem. Josieniec ostatnio pokonał 3:0 Leśnika Kobiór.
Siódemka Tychy – Josieniec Radostowice (środa, 27.05., godz. 19:30).