Rezerwa GKS Tychy w trzecim meczu kontrolnym sięgnęła po pierwsze zwycięstwo. Tyszanie po bardzo dobrym meczu pokonali Rekord Bielsko-Biała 2:0.
Podopieczni Jarosława Zadylaka mimo przyzwoitej postawy w meczach kontrolnych, dopiero w trzecim sprawdzianie odnieśli zwycięstwo. Poprzednie dwie gry przegrali, ale przeciwko trzecioligowemu Rekordowi zagrali bardzo dobrze.
Drugi zespół GKS Tychy pod wodzą Jarosława Zadylaka przyzwyczaił już do efektownej i ofensywnej gry, ale też i szybkiego zdobywania goli. W Bielsku-Białej tyszanie wyszli w 20. min. spotkania. Pipia zagrał piłkę wzdłuż bramki rywala, a Wilk dopełnił formalności kierując ją do bramki.
Drugi gol padł w podobnych okolicznościach. Ponownie piłkę w pole karne zagrywał Pipia, ale jej tor lotu bardzo niefortunnie zmienił jeden z gospodarzy. Na tyle, że w 54. min. GKS II wyszedł na dwubramkowe prowadzenie, którego już nie oddał do końca spotkania. Tyszanie więc nie tylko wygrali pierwszy mecz kontrolny w trakcie letnich przygotowań, ale też i nie stracili gola.
Po meczu swojego zadowolenia nie krył trener Zadylak. – Przez ostatni tydzień mocno pracowaliśmy nad poprawą tego, co dotychczas szwankowało. Dzisiaj zespół zagrał bardzo dobry mecz i możemy spokojnie przygotowywać się do kolejnego sparingu – powiedział na łamach oficjalnej strony GKS Tychy.
Rekord Bielsko-Biała – GKS II Tychy 0:2 (0:1)
0:1 (20. Wilk)
0:2 (54. samobójcza)
GKS II Tychy: Dana – Pipia, Hachuła, Zarębski, Rabiej, Kacprowski, Oleksy, Biegański, Orliński, Kawka, Wilk oraz Chwaja, Raciborski, Poloczek, Lach, Żelazowski, Parkitny, Suchan. Trener Jarosław Zadylak.
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.