Piłkarze Ogrodnika Cielmice pożegnali się z rozgrywkami o Puchar Polski Podokręgu Tychy. Cielmiczanie po rzutach karnych przegrali z Unią Bieruń Stary.
Faworytem potyczki była ekipa prowadzona przez Grzegorza Chrząścika. Na boisku jednak jego podopiecznym brakowało dokładności i zdecydowanie, co próbowali wykorzystać gospodarze.
Miejscowi do przerwy spisywali się zdecydowanie lepiej. Gracze Unii przejęli inicjatywę i prowadzili grę, ale nie potrafili jej udokumentować golem. W grze Ogrodnika dominował chaos i duży brak dokładności. Dopiero po zmianie stron cielmiczanie uporządkowali grę, ale to bierunianie wyszli na prowadzenie. Brak zdecydowania obrońców został bezlitośnie wykorzystać przez napastnika Unii.
Mimo straty bramki cielmiczanie szukali wyrównania, ale ich próby były mało składne. Zdobyć gola udało się dopiero po fatalnym błędzie obrońców gospodarzy, którzy interweniując zderzyli się, a w sytuacji sam na sam znalazł się Gajewski. Nie zmarnował okazji i wyrównał. W końcówce ładny strzał z dystansu oddał Michalak, ale piłka tylko odbiła się od poprzeczki.
Do rozstrzygnięcia potrzebne były rzuty karne, w których skuteczniejsi byli zawodnicy Unii i to oni wywalczyli awans do kolejnej rundy Pucharu Polski Podokręgu Tychy.
Unia Bieruń Stary – LKS Ogrodnik Cielmice 1:1 (0:0, karne: 4:2). Bramka: Gajewski.
Ogrodnik: Marcinczyk – Michalak, S. Białas, Szojda, Gajewski, Zając, Orliński, R. Białas (55. Gurbisz), Kozłowski (55. Kołodziejczyk), Klimas, Chrząścik.