Reprezentacja Polski zremisowała dzisiaj z Cyprem 2:2. Spotkanie rozgrywane było dzisiaj w tyskiej Hali Sportowej, a rewanż odbędzie się jutro w Bojszowach.
Faworytem spotkania bez wątpienia był zespół Andrea Bucciollego. I spotkanie faktycznie układało się tak, jak powinno, bowiem już w 5. min. Sobalczyk otworzył wynik spotkania. Na początku drugiej połowy ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie Biało-Czerwonych i wydawało się, że kolejne bramki są kwestią czasu.
Gospodarze jednak rozluźnili się co skrzętnie wykorzystali Cypryjczycy. Alexiou chwilę po golu na 2:0 zdobył kontaktową bramkę. Goście nabrali wiary w dobry wynik, a Polacy zaczęli grać nerwowo. Zmasowane ataki reprezentacji Cypru przyniosły wyrównującego gola. Na koniec trener polaków wycofał bramkarza, ale wynik już nie uległ zmianie.
Okazją do rewanżu będzie sobotni pojedynek w Bojszowach. Początek o godz. 18.
Polska – Cypr 2:2 (1:0). Bramki: Sobalczyk 2 (5., 21.) oraz Alexiou (21), Skampylis (38).
Polska: Brzenk, Dworzecki – Budniak, Dura, Gepert, Jurczak, Krawczyk, Kubik, Marek, Mikołajewicz, Milewski, Popławski, Sobalczyk, Śmiałkowski
Cypr: Odysseos – Alexiou, Christos Christodoulou, Constantions Christodoulou, Ioannou, Kouloumbris, Lakoufis, Leivadiodis, Omirou, Papadopoulos, Toumazis, Yazmadjian, Skampylis.