Piłkarze GKS Tychy zostali zaprezentowani tyskim kibicom. Tyscy kibice mieli okazję poznać skład piłkarski podczas przerw wczorajszego meczu półfinałowej GKS z Podhalem Nowy Targ.
To już tyska tradycja, że piłkarze są prezentowani na Stadionie Zimowym. W odpowiedzi hokeiści zostali przedstawieni publiczności w czasie meczu piłkarskiego na Stadionie Miejskim Tychy.
W pierwszej przerwie wczorajszej potyczki sympatycy mogli poznać sztab szkoleniowy oraz formację defensywną. W tej grupie pojawili się dwaj zawodnicy, których jesienią w GKS nie było. Nową-starą twarzą jest oczywiście Maciej Mańka, natomiast całkiem nową Jakub Kiwior. Nastoletni obrońca został przedstawiony kibicom, choć nie ma nawet podpisanego kontraktu z GKS Tychy.
Podczas drugiej przerwy na lód wyszli pomocnicy i napastnicy. Tutaj było więcej nowych twarzy, bowiem kontrakty z GKS podpisali Stephan Hirśkyj, Artur Pląskowski i Adam Varadi. Przedstawiony został też Mariusz Bojarski, wychowanek APN GKS Tychy.
Najbardziej fanatyczni kibice kolejny raz pokazali, że wciąż żywią urazę do niektórych piłkarzy. Głównie oberwało się Łukaszowi Grzeszczykowi, któremu sympatycy kolejny raz wypomnieli nocną wizytę w jednym z tyskich klubów muzycznych w trakcie rundy jesiennej.
Przypomnijmy, że inauguracja rundy wiosennej już w piątek (04.03.). Tyszanie zagrają w Rybniku z tamtejszym ROW 1964 o godz. 18:00.