Polonia Tychy nieoczekiwanie zremisowała swój mecz ligowy z Wisłą Skoczów. Tyszanki, choć były murowanym faworytem, odnotowały tylko remis 2:2, a obie bramki zdobyła 43-letnia Gabriela Musioł.

Pojedynek od początku był wyrównany, a pierwszą groźną okazję stworzyły sobie po kwadransie gry zawodniczki Wisły. Strzał rywalki jednak w ostatniej chwili został zablokowany. Polonia szansę miała po indywidualnej akcji Joanny Żychoń, ale również i ona nie przyniosła otwarcia wyniku.

Spotkanie ożywiło się po przerwie na uzupełnienie płynów. Rywalki zaczęły od mocnego uderzenia, bowiem po jednej z akcji obiły poprzeczkę, a chwilę później słupek bramki Julii Patoli. Po pół godzinie gry świetną okazję miała Polonia, ale Żychoń trafiła w słupek. W końcówce tyska bramkarka wybroniła sytuację sam na sam, a po kontrataku Żychoń zmarnowała kolejną dogodną okazję.

10841902_915517701832370_1121098316956853522_o

Druga połowa rozpoczęła się od ataku i świetnej okazji gospodyń pojedynku, ale i ona nie przyniosła bramki. W odpowiedzi skoczowianki ponownie trafiły piłką w poprzeczkę. Po godzinie gry tyszanki wyszły na prowadzenie za sprawą aktywnej Gabrieli Musioł. Po sześciu min. jednak rywalki doprowadził do wyrównania. Odpowiedź Polonii była natychmiastowa, a piłkę do bramki po błędzie bramkarki rywalek wpakowała Musioł. Tyszanki jednak nie utrzymały prowadzenia, tracąc gola w doliczonym czasie gry.

Polonia Tychy – Wisła Skoczów 2:2 (0:0). Bramki: Musioł (60., 67.).
Polonia: Patola – Wydrzyńska, Kowalska, Płoskonka, Kopczyńska – Błaszczyk (41. Latusek), Żychoń, Kozyra, Kaleta (70. Rogosz) – Wasiak (78. Dudek), Stefańska (41. Musioł)