OKS Zet Tychy rozegrał kolejny mecz sparingowy. Rywalem była Unia Bieruń Stary z którą tyszanie wygrali 3:2. W składzie pojawili się natomiast zawodnicy z… Ukrainy!
OKS Zet Tychy w ostatnich latach zasłynął nie tylko z dobrej gry i walki o awans do ligi okręgowej, ale i hitowych transferów. Do klubu trafili przecież Bartosz Karwan, Krzysztof Bizacki, Michał Słonina czy Mariusza Masternak. Teraz tyszanie mogą być wzmocnieni graczami z… Ukrainy!
W tygodniu „Zetka” grała z Victorią Katowice, którą ograła 2:1 po golach Mariusza Wilczka i Jacka Kańtora. Wówczas w tyskich barwach pojawił się jeden gracz zza wschodniej granicy. W pojedynku z Unią Bieruń Stary w drugiej połowie zagrało ich już trzech i mieli udział w zwycięstwie.
Pierwsza połowa nie przyniosła goli, a po zmianie stron pierwsi trafili goście. Na ich trafienie odpowiedział testowany zawodnik, ale Unia ponownie wyszła na prowadzenie. Od tego momentu jednak inicjatywę przejęli tyszanie. Najpierw wyrównał Dawid Dejas, a zwycięskiego gola zdobył Patryk Szachnitowski. Okazji było więcej, ale zawodziła skuteczność.
OKS Zet Tychy – Unia Bieruń Stary 3:2 (0:0). Bramki: Dejas, Szachnitowski, zawodnik testowany.
Kowalczyk – Ludwiczak, Abram, Ryszka, Krupiński – Idczak, Kańtor, Strugiński, Chabinka, Karwan – Ptak oraz Herman, Fijoł, Kaptur, Patola, Burczyński, Dejas, Szachnitowski i trzech testowanych Ukraińców.
