Hokeiści GKS Tychy są już o krok od złotego medali mistrzostw Polski! Tyszanie pokonali w trzecim meczu Tauron KH GKS Katowice 4:3 i już dzisiaj mają szansę sięgnąć po upragniony tytuł.
Tyszan w Katowicach czekał trudny mecz, bowiem Tauron KH GKS był rozczarowany występami w Tychach i zmobilizowany do odwrócenia losów rywalizacji. GKS Tychy jednak stanął na wysokości zadania.
Starcie w „Satelicie” jednak lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy wyszli na prowadzenie w 4. min. Zespół Andreja Gusova szybko, bo po niespełna dwóch min. odpowiedział za sprawą Bartłomieja Jeziorskiego. Gospodarze dążyli do zdobycia kolejnych goli, a Murray skapitulował w 9. min. Tyszanie również mieli swoje szanse, ale kapitalnie spisywał się Owen.
W połowie drugiej tercji tyszanie w końcu wyrównali. W okresie gry w przewadze Gleb Klimienko pokonał Owena, a walka o wygraną rozpoczęła się niemal od zera. GKS Tychy jednak z minuty na minutę rozpędzał się, a efekty przyszły w trzeciej tercji. W 44. min. kapitalną dwójkową kontrę wykończył Jakub Witecki, a dziesięć min. później prowadzenie podwyższył Alex Szczechura. W końcówce katowiczanie postawili wszystko na jedną kartę wycofując bramkarza, ale taka taktyka dała im tylko jednego gola.
GKS Tychy wygrał w Katowicach pierwszy mecz 4:3 i w rywalizacji do czterech wygranych prowadzi już 3:0! Oznacza to, że już dzisiaj tyszanie mogą sięgnąć po złote medale. Trzeba jednak do meczu podejść z „zimną głową” i pokonać rozbitego, ale i niewygodnego rywala. Początek dzisiejszego starcia o godz. 18.00.
Tauron GKS Katowice – GKS Tychy 3:4 (2:1, 0:1, 1:2).
1:0 Bartosz Fraszko – Tomasz Malasiński – Martin Čakajík (03:42)
1:1 Bartłomiej Jeziorski – Filip Komorski (05:23)
2:1 Patryk Wronka – Bartosz Fraszko – Tomasz Malasiński (08:33)
2:2 Gleb Klimienko – Alex Szczechura – Bartłomiej Pociecha (32:25) 5/4
2:3 Jakub Witecki – Radosław Galant (43:32)
2:4 Alex Szczechura – Joonas Huovinen – Michael Cichy (53:10)
3:4 Martin Vozdecký (57:45) 6/4
Tauron GKS: Owen – Wanacki, Čakajík (2); Strzyżowski (2), Rohtla, Łopuski – Devečka, Martinka; Malasiński (2), Wronka, Fraszko – Krawczyk, Grof; Vozdecký (12), Krężołek, Themár oraz Dalidovic, Majoch.
GKS Tychy: Murray – Pociecha, Ciura; Galant (4), Kalinowski (4), Witecki – Bryk, Górny; Gościński, Rzeszutko, Kogut – Kotlorz (2); Huovinen, Cichy, Szczechura – Kolarz (2), Jáchym; Klimienko, Komorski, Jeziorski, Mentsiuk
Minuty karne: 18 min – 12 min.
Stan rywalizacji: 3:0 dla GKS Tychy.