Koszykarze GKS Tychy wygrali szlagierowe spotkanie z Górnikiem Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych. Tyszanie ograli trzeci zespół 88:68.
Mecz drugiej z trzecią drużyną Suzuki 1. Ligi zapowiadał się niezwykle ciekawie. Emocji nie brakowało do ostatniej kwarty, w której tyszanie pokazali swoją siłę.
Pierwsza kwarta dość solidnie rozczarowała. Oba zespoły nie potrafił złapać odpowiedniego rytmu, a dorobek punktowy był bardzo niski po obu stronach. Gra nieco się ożywiła w drugiej kwarcie, gdzie zawodnicy zagrali dużo skuteczniej i ładniej dla oka. Na przerwę to GKS Tychy schodził prowadząc 35:32.
Po zmianie stron zespół Tomasza Jagiełki kontrolował przebieg gry. Trzecia kwarta była bardzo wyrównana i zakończyła się remisem. Na czwartą część więc tyszanie wyszli z trzema oczkami przewagi, co zapowiadało duże emocje. Gospodarze jednak zagrali jak z nut, dając niesamowity pokaz siły. Wysoka skuteczność „Trójkolorowych” pozwoliła im wygrać tę partię 32:15, a całe spotkanie 88:68.
GKS Tychy wciąż zajmuje drugą pozycję w tabeli Suzuki 1. ligi. Liderem pozostaje Hydrotruck Radom. Tyszanie kolejny mecz rozeegrają30 grudnia, mierząc się na wyjeździe z Weegree AZS Politechnika Opolska.
GKS Tychy 88:68 Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych (13:11 | 22:21 | 21:21 | 32:15)
GKS: Stankowski 15 (9 zbiórek, 6 asyst), Kędel 13, Koperski 13, Wieloch 11 (5 asyst), Nowakowski 11, Kamiński 10 (7 zbiórek, 7 asyst), Krajewski 9, Mąkowski 6, Chodukiewicz, Ziaja.
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.