GKS Tychy zdecydował się na wypożyczenie do innych klubów trójkę młodzieżowców. Spędzą oni rundę wiosenną w niższych ligach.
Artur Sip, Kacper Żelazowski i Michał Staniucha nie znaleźli zaufania u trenera Artura Derbina i zostali wypożyczeni do innych klubów. Dwaj pierwsi będą występować na poziomie trzeciej ligi, natomiast Staniucha ligę niżej.
17-letni Artur Sip do Tychów trafił w 2017 roku z AKS Mikołów. Bramkarz był w szerokiej kadrze pierwszej drużyny, ale występował głównie w juniorach bądź rezerwach. Jego rówieśnik – Kacper Żelazowski występuje na pozycji napastnika, a w przeszłości występował w tyskich drużynach młodzieżowych.
Najbardziej dziwi wypożyczenie do czwartoligowej Polonii Łaziska Górne Michała Staniuchy. 20-latek rozegrał w pierwszym zespole GKS Tychy dziesięć spotkań, ale sporo czasu spędził lecząc kontuzje bądź na wypożyczeniu. Sezon dokończy jednak w swoim macierzystym klubie.