Piłkarze GKS Tychy nie mają już przed sobą łatwych meczów. Dla tyszan każdy jest na wagę pierwszoligowego bytu, a ten jutrzejszy szczególnie. GKS mierzy się bowiem z Chrobrym Głogów.
Od kilku kolejek każdy mecz dla podopiecznych Tomasza Hajto jest z serii „o życie”. Tyszanie, choć znaleźli się już w strefie barażowej, nie mogą być pewni nawet tej pozycji. Pogoń Sidlce i Widzew Łódź nie złożyli bowiem broni i wciąż będą walczyli o utrzymanie.
Dla GKS Tychy mecz z Chrobrym Głogów będzie tym o „sześć punktów”. Głogowianie mają osiem punktów przewagi nad tyszanami i ewentualne zwycięstwo GKS jeszcze zaostrzy poziom walki o utrzymanie w lidze. Obie ekipy dzieli jeszcze Sandecja Nowy Sącz, mająca pięć oczek nad strefą barażową.
W weekendowej kolejce GKS Tychy przegrał 0:2 z Zagłębiem Lubin, które niemal jest pewne awansu do T-Mobile Ekstraklasy. Chrobry natomiast wygrał z Sandecją Nowy Sącz 2:0.
Początek pojedynku na Stadionie Miejskim w Jaworznie o godz. 16:00.