Hokeiści GKS Tychy zagrali tak, jak oczekiwali kibice. Zespół Jiriego Sejby rozbił Aksam Unię Oświęcim 6:1 i wyrównał stan rywalizacji w walce o finał mistrzostw Polski.

Po wczorajszej porażce na zawodników GKS Tychy spadła fala krytyki. Tyszanie jednak „wzięli wszystko na klatę”, a dzisiaj zagrali o klasę lepiej niż w pierwszym pojedynku półfinałowym.

Spotkanie kapitalnie rozpoczęli gospodarze, którzy po niespełna dwóch min. prowadzili 1:0. Bramkę zdobył Adrian Parzyszek, który tym samym wprawił w euforię kibiców GKS Tychy. Tyszanie po objęciu prowadzenia nadal atakowali, a jeden błąd kosztował ich stratę gola. W 10. min. niepilnowany Peter Tabaček z najbliższej odległości pokonał Stefana Zigardego. Jednak niesieni dopingiem swoich kibiców tyszanie nie oddali pola przyjezdnym. W 17. min. Jarosław Rzeszutko wyprowadził swój zespół na prowadzenie, a niespełna dwie min. później wynik podwyższył Pavel Mojžíš.

Druga tercja całkowicie odbywała się pod dyktando zespołu Jiriego Sejby. Wpływ na to miał przede wszystkim gol zdobyty po 12 sek. gry. Na listę strzelców wówczas wpisał się Adam Bagiński. Bohaterem kolejnych akcji był obrońca tyszan – Michał Kotlorz, który popisał się dwoma kapitalnymi uderzeniami z dystansu.

W trzeciej tercji tyszanie nie forsowali tempa gry, chcąc zachować jak najwięcej siły na kolejne mecze półfinałowe. Gracze Aksam Unii mieli okazje do zmniejszenia wyniku, ale brakowało im skuteczności, by pokonać dobrze dysponowanego Zigardego.

Kolejne dwa mecze rozegrane zostaną w Oświęcimiu. Trzeci mecz zaplanowano na piątek (14.03.), a czwarty na sobotę (15.03.). Gra toczy się do czterech wygranych.

GKS Tychy – Aksam Unia Oświęcim 6:1 (3:1, 3:0, 0:0).
1 : 0 Adrian Parzyszek – Łukasz Sokół – Ladislav Havlík (01:54)
1 : 1 Peter Tabaček – Peter Barinka – Marcin Jaros (09:39)
2 : 1 Jarosław Rzeszutko – Ladislav Havlík – Marcin Kolusz (16:17)
3 : 1 Pavel Mojžíš – Josef Vítek – Adam Bagiński (17:52) 5/4
4 : 1 Adam Bagiński – Michał Kotlorz – Maciej Sulka (20:12)
5 : 1 Michał Kotlorz – Jakub Witecki (24:19)
6 : 1 Michał Kotlorz – Maciej Sulka – Tomasz Malasiński (32:27) 4/4

GKS Tychy: Zigardy – Sulka, Kotlorz; Malasiński, Bagiński, Vitek – Mojzis, Wanacki; Łopuski, Kolusz, Rzeszutko – Sokół, Havlik; Guzik, Parzyszek, Steber – Piorun, Gwiżdż; Baranyk, Galant, Witecki.