Drugi zespół GKS Tychy awansował do kolejnej rundy okręgowego Pucharu Polski. Tyszanie pokonali na wyjeździe rezerwę LKS Goczałkowice-Zdrój 6:2.
Zespołowi Jarosława Zadylaka przyszło grać na niesamowicie przygotowanej murawie, co ułatwiało zespołom rozgrywanie piłki. Tyszanie byli faworytem starcia i z tej roli się doskonale wywiązali.
Już w szóstej min. wynik spotkania otworzył Lewandowski, który skorzystał z dośrodkowania Biegańskiego. Chwilę później minimalnie spóźniony był Jaroch i nie sięgnął piłki dogranej przez strzelca pierwszego gola. W 20. min. tyszanie zagapili się w defensywie, a miejscowi z tego skorzystali doprowadzając do remisu. W pierwszej części spotkania więcej goli już nie padło, choć dwie dobre okazje mieli napastnicy GKS – Lewandowski i Jaroch.
Po zmianie stron podopieczni Zadylaka grali bardziej agresywnie i byli mocno zmotywowani. Efekty większego zaangażowania przyszły w 53. min. kiedy to Jaroch wykorzystał sytuację sam na sam i wyprowadził tyszan na prowadzenie. Dwie min. później doświadczony atakujący drugi raz wpisał się na listę strzelców. Te gole nieco rozluźniły tyszan, którzy dopuścili się przewinienia w polu karnym i stracili kontaktową bramkę z rzutu karnego.
W dalszej części spotkania przeważali i strzelali już tylko tyszanie. W 66. min. bliski szczęścia był Biegański, ale nie zdołał skierować piłki do bramki. Chwilę później jednak uczynił to Chwaja, a po kilku minutach bramkarza miejscowych pokonał Żelazowski. Tuż przed końcem gry wynik na 6:2 ustanowił Parysz i GKS II Tychy z pełni zasłużenie wygrał w Goczałkowicach.
– Powinniśmy do przerwy zdecydowanie prowadzić.. W drugiej części gry zaczęliśmy grać tak jak chcieliśmy, choć sam rozmiar zwycięstwa mógłby być inny. Jakość murawy na jakiej nam przyszło dzisiaj zagrać miała bezpośrednie przełożenie na szybkość i płynność widowiska – mówił oficjalnej stronie drugi trener GKS II Tychy, Łukasz Kopczyk.
LKS Goczałkowice-Zdrój II – GKS II Tychy 2:6 (1:1)
0:1 Lewandowski (6. głową)
1:1 Rakowski (20.)
1:2 Jaroch (53.)
1:3 Jaroch (55.)
2:3 Rakowski (60. karny)
2:4 Chwaja (67. głową)
2:5 Żelazowski (69.)
2:6 Parysz (90.)
GKS II Tychy: 22. Dana (46, 1. Odyjewski) – 4. Zarębski Ż, 5. Chwaja, 9. Lewandowski, 10. Biegański (81, 30. Wilk), 11. Parkitny (68, 7. Żelazowski), 17. Pipia, 18. Orliński, 23. Rabiej, 24. Jaroch (77, 6. Parysz), 32. Poloczek (68, 8. Oleksy). Trener Jarosław Zadylak.
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.