Żartobliwie można powiedzieć, że ABR Tychy urządził sobie trening strzelecki w pojedynku z Sokołem II Orzesze. Tyszanie bowiem pokonali rywala 10:1!
ABR Tychy dzięki wygranej w poprzedniej kolejce został nowym liderem C-klasy. Tyszanie są bardzo zmotywowani, by w końcu wydostać się z najniższej klasy rozgrywkowej w Tychach. Pokazali to w pojedynku z Sokołem II Orzesze.
Strzelanie ABR Tychy rozpoczął już w piątej min., kiedy to Sławomir Nagórka wykorzystał podanie Pawła Myszora. Ten sam zawodnik dziesięć min. później idealnie obsłużył Damiana Wrońskiego. W 21. min. aktywny Myszor sam wpisał się na listę strzelców, a sześć min. później podwyższył prowadzenie na 4:0. Wynik pierwszej połowy ustalił Troszczyński, który minął trzech rywali, wymienił podanie ze Szkołą i nie dał szans bramkarzowi.
Na drugą połowę tyszanie wyszli zbytnio rozluźnieni, ale rywale szybko sprowadzili ich na właściwą drogę. Błąd Michalaka bowiem w 48. min. wykorzystał zawodnik przyjezdnych i pokonał Czembora.
Gospodarze ponownie przejęli inicjatywę i już w 51. min. zdobyli kolejnego gola. Rywal zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym, a egzekutorem był Nagórka. Ten sam zawodnik, pod podaniu Myszora, zdobył siódmego gola kompletując tym samym hattricka. Pięć min. później Bąk wykończył dośrodkowanie Nagórki. W 86. min. Myszor nastrzelił bramkarza, któremu przyznano gola samobójczego, a w doliczonym czasie gry Pyrsz ustalił wynik spotkania na 10:1.
ABR Tychy – Sokół II Orzesze 10:1 (5:0). Bramki: Nagórka 3, Wroński, Myszor 2, Troszczyński, Bąk, Pyrsz, sam.
ABR: Czembor – Pawlak, Cituk, Michalak, Głowacki – Wroński (55. Węgrzyn), Troszczyński, Szkoła (60. Pyrsz), Bąk – Nagórka, Myszor.