W niedzielę w Tychach miał być rozegrany triathlon, który jednak zmienił się na duathlon. Impreza odbyła się w ramach Międzynarodowego Pucharu w Triathlonie „Przekraczamy Granice”. W Tychach odbył się on już 12. raz.
W piątek sanepid jednak z powodu zakwitu sinic zamknął jezioro Paprocańskie, przez co organizatorzy – MOSiR i Stowarzyszenie Promocji Lekkiej Atletyki, musieli triathlon zamienić na duathlon. Obejmował on 5 km biegu, 20 km jazdy na rowerze i 2,5 km biegu. Wzięła w nim udział rekordowa liczba uczestników – 220 osób.
W rywalizacji najlepiej spisali się zawodnicy Kandaharu Katowice – Kornel Rakus (1.01,49) przed kolegą z zespołu Jarosławem Prokopem (28 sek. straty) i Jarosławem Smoleniem (AZS UŚ, 53 sek. straty). Najlepszy z tyszan – Jarosław Kocur (40-latek Tychy) zajął 7. miejsce ze stratą 1,23. W zawodach tradycyjnie już wziął udział gen. Roman Polko, który w swojej kategorii zajął ósmą pozycję.
Do rywalizacji przystąpiły również dzieci, które miały do pokonania 2 km biegiem, 5 km rowerem i km biegiem. W kategorii wiekowej 11-13 lat najlepsi okazali się Justyna Rogala (TKKF Triathlon Dąbrowa Górnicza) i Matej Kolarczyk (Bohumin, Czechy). W grupie starszej (14-15 lat) wygrała Aleksandra Lemańska (TKKF Triathlon Dąbrowa Górnicza) i tyszanin Paweł Kmiecik.
W sztafetach wygrała trójka Ryniak – Stasiak – Jakubczyk (Tychy) 1.04,36, przed triem Golonka – Mach – Adamik (Kraków) 1.06,28 oraz Kosiński – Szturc – Wrona (Tychy) 1.12,58.