Ruszyła runda rewanżowa I Ligi Futsalu. GKS Futsal Tychy odniósł w niej niezwykle cenne zwycięstwo nad AZS UŚ Katowice.
Hitowe starcie rozgrywane w Katowicach elektryzowało całą ligę. Jego wynik bowiem wiele mógł zmienić w układzie tabeli. Katowiczanie wygrywając mogli odskoczyć tyszanom i zbliżyć się do lidera. Zespół Andrzeja Szłapy jednak zrobił wszystko, by wciąż pozostać w grze o awans!
Starcie od początku było bardzo wyrównane i szybkie. Jednak lepiej rozpoczęli je miejscowi, którzy w piątej min. objęli prowadzenie. Dwie min. później odpowiedział Filip Krzyżowski i.. zawodnicy obu zespołów nieco zwolnili tempo. W końcówce pierwszej połowy kibice jednak zobaczyli jeszcze dwa gole. Najpierw katowiczanie ponownie wyszli na prowadzenie, ale przed przerwą wyrównał Michał Słonina.
Druga połowa zapowiadała się więc jeszcze ciekawiej. Tym razem lepiej w grę weszli „Trójkolorowi”, którzy za sprawą Mateusza Kosowskiego pierwszy raz w tym meczu objęli prowadzenie. Pięć min. później Krzyżowski drugi raz wpisał się na listę strzelców. Miejscowi nie zamierzali odpuścić i złapali kontakt, a kibice między 29. a 32. min. obejrzeli cztery gole. Bartosz Kokot powiększył przewagę swojego zespołu, ale zespół Andrzeja Szłapy ją roztrwonił w dwie min.
Końcówka meczu była bardzo wyrównana, a okazji na zdobycie zwycięskiego gola nie brakowało po obu stronach. Ostateczny cios zadali jednak tyszanie, którzy dzięki trafieniu Tomasza Gąsiora zainkasowali niezwykle ważne trzy punkty. GKS Futsal dzięki tej wygranej ma dwa oczka straty do AZS UŚ Katowice i osiem do lidera – Gwiazdy Ruda Śląska.
AZS UŚ Katowice – GKS Futsal Tychy 5:6 (2:2). Bramki: Krzyżowski 2, Słonina, Kosowski, Kokot, Gąsior.
Kolejne spotkanie ligowe zespół Andrzeja Szłapy rozegra w niedzielę (28.01.). Tyszanie wówczas we własnej hali podejmą KS AZS UMCS Lublin, a mecz rozpocznie się o godz. 18:00.
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.