Piłkarze GKS Tychy wywalczyli komplet punktów w Rzeszowie. Tyszanie pokonali 1:0 tamtejszą Resovię po golu Wiktora Żytka.
Przed meczem trudno było wskazać jednoznacznego faworyta. Zespoły miały tyle samo punktów, ale Resovia była gospodarzem. Tyszanie natomiast podchodzili do meczu po zmianie trenera, a to często jest dodatkowym bodźcem dla zawodników.
Zespół z ławki prowadził Przemysław Pitry, ale duży skład w ustawienie miał już nowy szkoleniowiec – Dariusz Banasik. Widoczne to było w zmianie ustawienia i bardziej ofensywnej grze tyszan. Już po kwadransie gry groźne uderzenie z dystansu oddał Patryk Mikita, ale piłka padła łupem bramkarza. W 25. min. na dwa tempa rozegrany rzut rożny przyniósł „Trójkolorowym” gola. Krzysztof Wołkowicz dośrodkował piłkę na piąty metr, gdzie Wiktor Żytek trącił ją obok bramkarza dając prowadzenie GKS Tychy.
Chwilę później tyszanie dwukrotnie zagrozili bramce rzeszowian, ale w obu przypadkach kończyło się na rzucie rożnym. W 40. min. Konrad Jałocha miał mnóstwo szczęścia, a niefrasobliwość we własnym polu karnym Mikity kosztowałaby utratę gola. Piłka jednak po nodze Wołkowicza przeleciała ponad bramką. Druga część spotkania rozpoczęła się od ataków z obu stron, jednak z czasem do gospodarze zaczęli dochodzić do głosu.
Pierwsze próby padały łupem Jałochy, który pewnie łapał uderzenia z dystansu. W 68. min. bramkarz GKS popełnił błąd próbując przeciąć dośrodkowanie, ale gospodarze nie skorzystali z prezentu. To była najlepsza okazja Resovii do wyrównania, choć najefektowniejszą próbą z pewnością było uderzenie z 97. min. kiedy to rywal oddał strzał z przewrotki. Ostatecznie GKS Tychy wygrał 1:0 zdobywając bardzo cenne punkty w kontekście walki o.. utrzymanie w lidze.
Apklan Resovia – GKS Tychy 0:1 (0:1)
0:1 – Wiktor Żytek (26. asysta: Krzysztof Wołkowicz)
GKS Tychy: 13. Konrad Jałocha – 99. Dominik Połap Ż, 6. Nemanja Nedić, 33. Jakub Tecław, 11. Krzysztof Wołkowicz Ż – 21. Krzysztof Machowski (90, 88. Natan Dzięgielewski), 23. Mateusz Radecki, 25. Wiktor Żytek, 98. Mateusz Czyżycki (80, 10. Antonio Domínguez), 77. Patryk Mikita Ż – 19. Daniel Rumin (74, 71. Kacper Skibicki). Trener Przemysław Pitry.
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.