Hokeiści GKS Tychy wygrali derbowe starcie z GKS Katowice 2:1. Decydująca dla wyniku była druga tercja, w której tyszanie gole zdobyli w 50 sek.
Derbowy pojedynek w Katowicach zapowiadał się bardzo ciekawie i z pewnością nie rozczarował. Podopieczni Andrieja Sidorienki pokazali w tym starciu, że potrafią wygrywać nawet kiedy nie są stroną dominującą.
W pierwszej tercji górą byli gospodarze, którzy w 17. min. zdobyli gola. Na listę strzelców wpisał się Joona Monto, a miało to miejsce w trakcie gry katowiczan z przewagą zawodnika. Taki rozwój sytuacji zapowiadał jeszcze większe emocje w dalszej fazie spotkania.
Druga tercja okazała się być przełomowa dla wyniku. Katowiczanie wciąż radzili sobie nieco lepiej, ale to GKS Tychy zdobył gole. W 33. min. do wyrównania doprowadził Bartłomiej Jeziorski. Po kolejnych pięćdziesięciu sekundach tyszanie wyszli na prowadzenie, a na listę strzelców wpisał się Christian Mroczkowski. „Trójkolorowi” nie oddali prowadzenia już do końca spotkania, choć katowiczanie potrafili poważnie zagrozić bramce strzeżonej przez Tomasa Fučíka.
GKS Katowice – GKS Tychy 1:2 (1:0, 0:2, 0:0)
1:0 Joona Monto – Shigeki Hitosato, Christian Blomqvist (16:18, 5/4)
1:1 Bartłomiej Jeziorski – Filip Komorski (32:29)
1:2 Christian Mroczkowski – Alexandre Boivin, August Nilsson (33:19)
GKS Tychy: T. Fučík – A. Younan, O. Kaskinen, O. Šedivý, F. Komorski, R. Szturc – O. Bizacki, A. Nilsson, M. Gościński, R. Galant, B. Jeziorski – E. Bagin, B. Pociecha, C. Mroczkowski, A. Boivin, J. Dupuy – O. Jaśkiewicz, J. Krzyżek, K. Wróbel, F. Starzyński, S. Marzec.
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.