Hokeiści GKS Tychy doskonale rozpoczęli trzecią rundę PHL. Tyszanie pokonali u siebie Marma Ciarko STS Sanok 4:1!
Tyszanie byli zdecydowanym faworytem tego spotkania. Z roli tej, mimo oporu rywala, wywiązali się. Jednak spotkanie rozstrzygnęli dopiero w trzeciej tercji..
Wydawało się, że „Trójkolorowi” gładko rozbiją sanoczan, bo już po nieco ponad trzech min. gry objęli prowadzenie. Sposób na defensywę rywali znalazł Christian Mroczkowski. Szybko objęte prowadzenie nie otworzyło jednak worka z bramkami. Goście dobrze grali w defensywie, a tyszanom brakowało skuteczności.
Po pierwszej tercji zespół Andrieja Sidorienki prowadził jednym golem, więc stan gry wciąż był otwarty. Przyjezdni szukali wyrównania, ale znaleźli je dopiero w trzeciej tercji. Druga bowiem była bezbramkowa. W 46. min. Florczak wyrównał stan gry, jednak wynik ten długo się nie utrzymał. GKS Tychy potrzebował zaledwie 45 sekund, by ponownie prowadzić. Tym razem na listę strzelców wpisał się Bartłomiej Jeziorski.
Tyszanie uspokoili siebie i kibiców dopiero w 54. min., kiedy krążek do bramki Ciarko skierował Filip Komorski. Wynik ustanowił w końcówce Alexandre Boivin. Tyszanie wówczas grali w liczebnej przewadze.
Zespoły czeka teraz dłuższa przerwa na zgrupowanie reprezentacji Polski. Kolejny mecz GKS Tychy rozegra dopiero 16. listopada. Zmierzy się wówczas na wyjeździe z Zagłębiem Sosnowiec.
GKS Tychy – Marma Ciarko STS Sanok 4:1 (1:0, 0:0, 3:1)
1:0 Christian Mroczkowski – Alexandre Boivin, Jean Dupuy (03:19)
1:1 Bartosz Florczak (45:20)
2:1 Bartłomiej Jeziorski – Filip Komorski, Ondřej Šedivý (46:05)
3:1 Filip Komorski – Bartłomiej Jeziorski (53:49)
4:1 Alexandre Boivin – Szymon Marzec (59:12, 5/4)
GKS Tychy: T. Fučík – O. Jaśkiewicz, E. Bagin; O. Šedivý, F. Komorski, M. Gościński – O. Kasperek, O. Bizacki; J. Bukowski, M. Ubowski, B. Jeziorski – K. Sobecki, A. Younan; C. Mroczkowski, A. Boivin, J. Dupuy – K. Wróbel, R. Galant; J. Krzyżek, F. Starzyński, S. Marzec.
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.