Siatkarze TKS Tychy w drugiej kolejce rozgrywek mierzyli się z Volley Rybnik. Tyszanie pewnie pokonali rywali 3:1 i są liderem 2. Ligi.
Tyszanie jechali do Rybnika po wygraniu domowego meczu i w roli faworyta. Rybniczanie natomiast zawsze byli groźni we własnej hali i potwierdzili to w meczu przeciwko TKS.
Podopieczni Marcina Nycza w pierwszym secie grali dobrze, ale zdecydowanie skuteczniejsi byli gospodarze. Rybniczanie wygrali pierwszą partię do 20, co podziałało na tyszan niczym lodowaty prysznic. Z akcji na akcję zawodnicy TKS Tychy rozkręcali się i nabierali więcej pewności siebie. Kolejne dwa sety, mimo wyrównanej walki i sporej liczby zwrotów akcji wygrał zespół Nycza do 22.
Czwarta wymiana zapowiadała się bardzo ciekawie. Taka też była i nie zawiodła publiczności. Zawodnicy stworzyli ciekawe widowisko, a o zwycięstwie tyszan zadecydowała konkretniejsza ławka rezerwowych. Zawodnicy wchodząc z ławki dodawali skrzydeł, a TKS ostatecznie wygrał seta do 23 i cały mecz 3:1.
TKS po dwóch kolejkach jest liderem 2. Ligi. W 3. kolejce tyszanie podejmą we własnej hali Błękitnych Ropczyce.
Volley Rybnik – TKS Tychy 1:3 (25:20, 22:25, 22:25, 23:25).
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.