Siatkarski TKS Tychy jeszcze nie zakończył wzmacniania zespołu. Kibice mogą spodziewać się jeszcze nowych twarzy.
Klub w ostatnich dniach poinformował o transferach kilku zawodników, którzy na pewno będą wzmocnieniem zespołu Marcina Nycza. Tyszanie jednak nie zakończyli jeszcze swoich działań na rynku transferowym.
Ostatnim przyjmującym w Tyskim Klubie Siatkarskim został Hubert Chudziak, który jest absolwentem Akademii Talentów Jastrzębskiego Węgla, a ostatnie dwa sezony spędził w TS Volley Rybnik. Wcześniej informowaliśmy o pozostaniu w Tychach Damiana Millera, który jest już ikoną TKS Tychy. Klub wzmocnili też inni przyjmujący.
Nowym zawodnikiem TKS został też 30-letni Krystian Lisowski, który ostatnio występował w Karpatach Krosno. Mierzący 198 cm wzrostu zawodnik występował też w STS Skarżysko Kamienna i Effektor Kielce. Na kolejny sezon w Tychach postanowił pozostać też utalentowany Dawid Świeboda. Tak więc walka o pozycję przyjmującego w nowy sezonie zapowiada się pasjonująco.
Tyszanie mają też nowego libero, którym został Mateusz Holesz. Wychowanek TS Volley Rybnik największe sukcesy odnosił jako zawodnik Eco Team AZS Częstochowa, z którym wywalczył medale Mistrzostw Śląska i Polski, otrzymując też tytuły MVP meczów finałowych. Miniony sezon spędził w macierzystym klubie, ale teraz postanowił sprawdzić się w TKS Tychy.
Marcin Nycz sięgnął też po środkowego bloku – Mateusza Berę. 27-letni zawodnik mierzy 204 cm wzrostu i od początku sportowej przygody jest związany z siatkarskimi klubami z Częstochowy. Będzie on solidnym wzmocnieniem zespołu na swojej pozycji.
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.