Hokeiści GKS Tychy rozegrali zaległe spotkanie 22. kolejki PHL. Tyszanie pokonali w nim Kadrę U23 PZHL 5:1, choć wynik mógł być znacznie wyższy.
Mistrz Polski przegrał ostatnie dwa spotkania, ale wydawać się mogło że starcie z Kadrą U23 będzie dla tyszan spacerkiem. Tak jednak nie było, głównie ze względu na fatalną skuteczność miejscowych.
GKS Tychy popełniał mnóstwo błędów, a częste straty krążka i niedokładne podania nie ułatwiały gry. Przez to tyszanie po pierwszej tercji prowadzili tylko 1:0, a jedynego gola strzelił Adam Bagiński. Po zmianie stron było już nieco lepiej, choć wciąż zawodziła skuteczność. Tyszanie w 35. min. za sprawą Filipa Komorskiego podwyższyli prowadzenie, a chwilę później w okresie gry w przewadze Peter Novajovsky zdobył trzecią bramkę.
W trzeciej odsłonie w bramce gości doszło do zmiany bramkarza, który skapitulował już po czterech minutach gry. Chwilę po golu na 4:0 przyjezdni odpowiedzieli, ale na więcej już nie było ich stać. W końcówce GKS Tychy ponownie wykorzystał okres gry w przewadze i strzelił piątego gola. Jego autorem był Christian Mroczkowski.
Dzisiaj GKS rozegra wyjazdowy mecz z Lotosem PKH Gdańsk.
GKS Tychy – Kadra U23 PZHL 5:1 (1:0, 2:0, 2:1)
1:0 Adam Bgiński – Olaf Bizacki – Patryk Kogut (10:54)
2:0 Filip Komorski – Christian Mroczkowski (34:11)
3:0 Peter Novajovsky – Denis Akimoto – Alexei Yafimenka (35:55) 5/4
4:0 Adam Bagiński – Patryk Kogut – Michał Kotlorz (43:43)
4:1 Kamil Wałęga – Sebastian Brynkus – Maciej Witan (43:59)
5:1 Christian Mroczkowski – Michael Cichy – Peter Novajovsky (59:38) 5/4
GKS Tychy: Lewartowski, (Murray); Yeronau, Novajovsky, Yafimenka, Komorski, Klimenko; Kotlorz, Akimoto, Jeziorski, Galant, Witecki; Pociecha, Ciura, Mroczkowski, Cichy, Szczechura; Kolarz, Bizacki, Kogut, Bagiński, Gościński.