Marcin Held stoczy swój drugi pojedynek w UFC! Tyszanin tym razem skrzyżuje pięści z Joe Lauzonem, który jest faworytem tej potyczki.

Wychowanek Sławomira Szamoty pierwszy pojedynek stoczył w Mexico City, gdzie mierzył się z Diego Sanchezem. Rywale Helda nigdy nie przegrał przez poddanie, ale tyszanin był bliski doprowadzenia do tego. Rywal jednak wyszedł z opresji i ostatecznie wygrał minimalnie na punkty.

15895813_1080852998692368_2100826309576024984_o

Marcin Held w trakcie wypełniania obowiązków każdego zawodnika UFC. (fot. Marcin Held Official)

Zawodnik Ankosu Poznań nie był zadowolony po walce, zdając sobie sprawę, że niewiele brakło do wygranej. Ostatnie tygodnie Marcin Held jednak ciężko pracował, by w Phoenix sięgnąć po pierwsze zwycięstwo w UFC. Przeciwnik tyszanina jest jednak bardzo wymagający, ale Polak nie narzeka na kolejnego rywala z górnej półki.

– Jestem bardzo zadowolony, że UFC stawia na mojej drodze tak wymagających rywali. Cieszę się, że mogę dostarczać moim fanom tak dużo emocji walcząc z najlepszymi. Jest mi bardzo miło, że tyle osób wyczekuje moich walk i mi kibicuje! Jestem przekonany, że z Joe Lauzonem damy dobrą walkę. Oglądajcie i trzymajcie kciuk – napisał na swoim facebooku.

16105997_1083904638387204_1581570743583133178_n

Pojedynek Marcina Helda z Joe Lauzonem będzie drugą walką wieczoru, co na pewno jest sporym wyróżnieniem. Tyszanin do oktagonu wyjdzie w poniedziałek ok. 5 nad ranem, a transmisję z gali będzie można oglądać na Extreme Sports.