Atomówki GKS Tychy przegrały pierwszy mecz o brązowy medal mistrzostw Polski kobiet. Tyszanki uległy Kojotkom Naprzód Janów 1:2 i za tydzień będą musiały odrabiać straty.

W meczach o taką stawkę trudno jest jednoznacznie określić faworyta. W tym przypadku jednak nieco większe szanse dawało się Atomówkom, który w półfinale przegrały z Mistrzyniami Polski.

DSCF8655

w Janowie jednak Kojotki wysoko zawiesiły poprzeczkę. Gospodynie w 17. min. wyszły na prowadzenie, a Oliwię Rybacką pokonała Olivia Tomczok. Oba zespoły wcześniej miały okazje podbramkowe, ale brakowało w nich skutecznego wykończenia. Po przerwie obraz gry nie wiele się zmienił, a znowu troszkę więcej szczęścia miały Kojotki. Rybacką pokonała była zawodniczka Atomówek – Katarzyna Chrobaszczyk. Tyszanka wpisała się na listę strzelczyń po pół godz. gry.

W drugiej przerwie tyszanki musiały powiedzieć sobie kilka nieco mocniejszych słów, bo na lodzie spisywały się dużo lepiej. Zdobyły jednak tylko jedną bramkę, która może być bardzo istotna w kontekście rewanżu. Strzeliła ją sześć min. po wznowieniu gry Julia Gawlik. Na więcej nie pozwoliły gospodynie.

atomówki2

Rewanż rozegrany zostanie w Tychach w sobotę (19.03.). Początek tego meczu zaplanowano na godz. 14:30. W przypadku odrobienia strat przez zespół Dariusza Garbocza, decydujący pojedynek rozegrany zostanie dzień później również w Tychach.

Kojotki Naprzód Janów – Atomówki GKS Tychy 2:1 (1:0, 1:0, 0:1). Bramka: Gawlik.
Atomówki: Rybacka (Kopciara) – Pelic, Musioł, Kulas, Łaskawska, Dziedzioch – Marczyk, Garbocz, Gawlik, Frąckowiak, Urbańska – Sztyper, Zielińska, Nadzimek, Kosma.