Około południa swoje stary w Mistrzostwach Świata w lodowym pływaniu rozpocznie Andrzej Kowalczyk. Tyszanin rozpoczyna od „delfina”.
W francuskim Samoëns wystartuje aż 41 reprezentacji, a wśród nich m.in. Holandia, Nowa Zelandia, Dania, Finlandia, Polska, Francja, Stany Zjednoczone, Malezja, Południowa Afryka, Wielka Brytania, Grecja, Islandia, Luksemburg, Kanada, Czechy, Słowacja, Hong Kong, Chile, Argentyna, Australia, Japonia, Szwecja, Izrael, Kazachstan, Finlandia, Maroko, Mongolia i Ukraina. – Dla porównania podczas mistrzostw w Głogowie było ich zaledwie 29. To może oznaczać, że spotkam jeszcze więcej bardzo dobrych zawodników, których brakło w Polsce – mówi Andrzej Kowalczyk.
Tyszanin dzisiaj rozpocznie zmagania startem na dystansie 100m delfinem. – To będzie mój debiut tym stylem w wodzie poniżej 5 stopni. Nie będzie to łatwe zadanie, szczególnie, że podając swój orientacyjny czas trafiłem do grupy mocnych zawodników – dodaje Kowalczyk.
W sobotę (14.01.) tyszanina czekają dwa starty. Pierwszy to 50m delfinem (4 seria, 4 tor), a drugi na 100m stylem dowolnym (10 seria, 3 tor). W niedzielę natomiast Kowalczyk będzie walczył na dystansie 250m stylem dowolnym (8 seria, tor 0) i stylem dowolnym na 50m (seria 13, tor 2).
Zawody można śledzić na żywo na kanale YouTube.
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.