Hokeiści GKS Tychy zwycięstwem 6:3 nad Polonią Bytom zakończyli maraton domowych spotkań. Tyszanie rozegrali trzy mecze przed własną publicznością w ciągu pięciu dni. Wszystkie wygrali.

Mecz z Polonią Bytom był dla GKS trzecim z rzędu w ciągu pięciu dni rozgrywanym w Tychach. Poprzednie tyszanie wygrali – 3:2 z Comarch Cracovią i 14:0 z HC GKS Katowice.

DSC_0357

Tyszanie przez całe spotkanie kontrolowali jego przebieg. (fot. Zuzanna Świder)

Wczorajszy pojedynek rozpoczął się od mocnego uderzenia goście, którzy już w 20. sek. próbowali zaskoczyć Arkadiusza Sobeckiego. Ten jednak nie dał się pokonać, a jego koledzy z min. na minutę powiększali swoją przewagę. Mimo tego to goście pierwsi zdobyli gola, ale zawodnicy GKS szybko odpowiedzieli. Grając w przewadze Mikołaj Łopuski obsłużył Pavla Mojzisa, który doprowadził do wyrównania. Gospodarze mieli okazje by wyjść na prowadzenie, ale byli nieskuteczni.

Druga część całkowicie należała do zawodników Jiri Sejby. Ataków było dużo, ale brakowało ich skutecznego wykończenia. Dopiero po 14 min. gry w drugiej tercji Dawid Majoch zdobył swojego pierwszego gola dla GKS Tychy, a tym samym wyprowadził zespół na prowadzenie. Chwilę później Marcin Kolusz podwyższył prowadzenie. Dwa gole wprowadziły mnóstwo chaosu w szeregi gości, który wykorzystali Michał Kotlorz i Mikołaj Łopuski. Goście jednak jeszcze raz pokonali Sobeckiego, w końcówce grając w przewadze.

DSC_0300

Meczem z Polonią Bytom tyszanie zakończyli hokejowy maraton. (fot. Zuzanna Świder)

Zawodnicy GKS mieli przewagę również w trzeciej tercji, kiedy to całkowicie kontrolowali przebieg gry. Kolejny raz jednak nie potrafili jej udokumentować zdobytymi bramkami, a dobre sytuacje zmarnowali Kuzin, Kartoshkin czy Majoch. Bramkę jednak zdobył Mojzis, który oddał ładny strzał z dystansu. W podobnej sytuacji goście pokonali Sobeckiego, ale na więcej obu zespołom zabrakło czasu, a GKS wygrał 6:3.

GKS Tychy – Polonia Bytom 6:3 (1:1, 4:1, 1:1).
0:1 Sebastian Kłaczyński – Nikita Butsenko (10:13)
1:1 Pavel Mojzis – Mikołaj Łopuski (12:47) 5/4
2:1 Dawid Majoch – Jurii Kuzin – Michał Kotlorz (23:30)
3:1 Marcin Kolusz – Josef Vitek (25:55)
4:1 Michał Kotlorz – Adam Bagiński – Michał Woźnica (28:49)
5:1 Mikołaj Łopuski – Josef Vitek – Marcin Kolusz (34:10)
5:2 Marcin Słodczyk – Błażej Salamon – Tobiasz Bigos (36:26) 5/4
6:2 Pavel Mojzis – Michał Kotlorz – Mikołaj Łopuski (48:49) 5/4
6:3 Branislav Fabry – Radek Meidl (56:19)

GKS Tychy: Arkadiusz Sobecki – Łukasz Sokół, Bartłomiej Pociecha; Michał Woźnica, Radosław Galant, Adam Bagiński – Jakub Ferenc, Pavel Mojzis; Mikołaj Łopuski, Marcin Kolusz, Josef Vitek – Jakub Wanacki, Michał Kotlorz; Kacper Guzik, Adrian Parzyszek, Jakub Witecki – Kacper Różycki, Dawid Majoch; Maxim Kartoshkin, Jurii Kuzin, Bartłomiej Jeziorski.