Atomówki GKS Tychy rozpoczęły zmagania ligowe. Tyszanki na początek niespodziewanie pokonały na wyjeździe Unię Oświęcim 4:2!
Przed sezonem do zespołu dołączyły nowe zawodniczki – Kosma, Solecka i Kopciara, a przede wszystkim wróciła Frąckowiak. Zwycięstwo nad wicemistrzyniami Polski może być początkiem powrotu do czołówki Atomówek.
Od początku gry spotkanie było bardzo żywe, a oba zespoły chętnie atakowały. Raziła jednak nieskuteczność, a w tyskiej bramce kapitalnie spisywała się Oliwa Rybacka. Wynik otworzyła w 11. min. Sylwia Łaskawska wykorzystując podanie Agnieszki Dziedzioch. Po pięciu min. gry w drugiej tercji podopieczne Dariusza Garbocza podwyższyły prowadzenie, a na listę strzelców po zagraniu Łaskawskiej wpisała się Pamela Urbańska.
Gospodynie na to trafienie odpowiedziały po niespełna 60 sekundach. To nie podcięło skrzydeł Atomówkom, które dalej odważnie atakowały. Efektem było trafienie Dziedzioch w 34. min. i ponowne powiększenie przewagi. Trzecią tercję dobrze rozpoczęły oświęcimianki, które zdobyły kontaktową bramkę. Ostatnie słowo jednak należało do tyszanek, które po golu Urbańskiej prowadziły 4:2.
Wynik ten utrzymał się do końca spotkania, a Atomówki odniosły pierwsze zwycięstwo w lidze.
UKHK Unia Oświęcim – Atomówki GKS Tychy 2:4 (0:1, 1:2, 1:1). Bramki: Pamela Urbańska 2, Sylwia Łaskawska i Agnieszka Dziedzioch.
Atomówki: Rybacka, Katarzyńska-Goj (ng) – Pelic, Musioł, Dziedzioch, Łaskawska, Urbańska – Marczyk, Garbocz, Sosnowska, Frąckowiak, Gawlik- Sztyper, Ogłaszewska, Kosma, Nadzimek, Solecka – Kopciara.