Hokeiści GKS Tychy po fatalnej drugiej tercji meczu z Unią doznali drugiej porażki w tym sezonie. Oświęcimianie wygrali w Tychach 4:2.
Zespół Andrieja Sidorienki w meczu z Unią chciał pokazać, że przegrany mecz w Katowicach był wypadkiem przy pracy. Oświęcimianie jednak pokazali się w Tychach z bardzo dobrej strony..
Początek meczu w wykonaniu zawodników GKS Tychy był bardzo słaby. Tyszanie pierwsze minuty grali w osłabieniu, ale przetrwali ten okres a gdy chwilę później sami wykorzystali przewagę. W 12. min. gola zdobył Mateusz Ubowski, a jednobramkowe prowadzenie „Trójkolorowi” utrzymali do końca pierwszej części gry. O drugiej tercji tyszanie z pewnością będą chcieli jak najszybciej zapomnieć..
Oświęcimianie po przerwie bowiem przejęli inicjatywę i już po nieco ponad minucie wyrównali wykorzystując przewagę. Na prowadzenie wyszli cztery minuty później, a dokładnie 14 sek. później zdobyli trzeciego gola grając w.. osłabieniu. Taki przebieg tej części całkowicie wybił z rytmu zawodników GKS Tychy, którzy długo nie potrafili się otrząsnąć.
Dopiero w trzeciej tercji gospodarze próbowali odrobić straty. W 53. min. Bartłomiej Pociecha w okresie gry z przewagą zawodnika zdobył kontaktowego gola. W końcówce tyszanie postawili wszystko na jedną kartę, ale zawodnicy Unii doskonale się bronili, a na domiar złego 13 sek. przed końcową syreną ulokowali krążek w pustej bramce GKS i w pełni zasłużenie wygrali.
GKS Tychy – Re-Plast Unia Oświęcim 2:4 (1:0, 0:3, 1:1)
1:0 Mateusz Ubowski – Alan Łyszczarczyk – Oskar Jaśkiewicz (11:35) 5/4
1:1 Ville Heikkinen – Henry Karjalainen – Sebastian Kowalówka (21:14) 5/4
1:2 Daniel Olsson Trkulja – Kamil Sadłocha (25:54)
1:3 Erik Ahopelto (26:08) 4/5
2:3 Bartłomiej Pociecha – Pavel Padakin – Illia Korenchuk (52:23) 5/4
2:4 Daniel Olsson Trkulja (59:47) do pustej bramki
GKS Tychy: Fucik (Lewartowski) – Jaśkiewicz, Kaskinen; Padakin, Komorski, Jeziorski – Bizacki, Pociecha; Mroczkowski, Rac, Łyszczarczyk – Jaromersky, Bryk; Ubowski, Galant, Marzec – Ciura, Kryżek, Jansson, Turkin, Korenchuk.
Jeśli podobał Ci się tekst, możesz postawić mi wirtualną kawę. Dzięki niej podobnych materiałów będzie więcej.