W meczu z Fortuną Wyry rezerwa GKS Tychy była nią praktycznie tylko z nazwy. W zespole Tomasza Wolaka bowiem zagrało aż 13 zawodników z pierwszej drużyny.

W pierwszym składzie zespołu GKS II zagrało dziesięciu graczy z pierwszego zespołu. Jedynie Jakub Krzczuk na co dzień trenuje pod okiem Tomasza Wolaka.

Tak mocne wzmocnienia zaowocowały jednostronnym pojedynkiem, bowiem stroną dominująca była ekipa tyszan. Przewaga została udokumentowana bramkami Dawida Dzięgielewskiego oraz Bartosza Rutkowskiego.

Po zmianie stron wprowadzone roszady w składzie tyszan spowodowały, że spotkanie było nieco bardziej wyrównane. Mimo to GKS II zdobył kolejne dwa gole, a ich autorami byli Daniel Mąka oraz Adrian Szlosarek. Graczy Fortuny stać było jedynie na gola honorowego.

Podopieczni Tomasza Wolaka już w najbliższą sobotę rozpoczną rozgrywki ligowe. Tyszanie na własnym boisku podejmować będą Strażaka Mikołów.

GKS II Tychy – Fortuna Wyry 4:1 (2:0). Bramki: Dzięgielewski, Rutkowski, Mąka, Szlosarek.
GKS II Tychy: Igaz – Małkowski, Balul, Krzczuk, Szumilas – Mateusz Grzybek, Rutkowski, Bukowiec, Dymowski, Ruskovský – Dzięgielewski oraz Florek, Krajanowski, Białas, Marcin Grzybek, Szlosarek, Jędryka, Pawełczyk, Matusz, Mąka.