W lidze okręgowej rozegrane zostaną kolejne mecze ligowe. Po serii porażek na zdobycz punktową liczą w Jaroszowicach, gdzie OKS JUWe podejmować będzie Uranię Ruda Śląska.
Tyszanie początek gry w lidze okręgowej mają bardzo bolesny. Tyszanie jak na razie nie zapunktowali, a na domiar złego ich bilans bramkowy także wygląda bardzo źle.
Zespół obecnie prowadzony przez Henryka Szafrańskiego zdobył zaledwie pięć goli, a po stronie straconych ma aż 22 bramki. Tyszanie więc liczą na pierwszą zdobycz punktową, a ich zapału nie studzi ostatnia porażka. OKS JUWe bowiem przegrał w Paniówkach 2:7.
Urania zaś to doświadczony zespół, mający za sobą lata gry w IV lidze i lidze okręgowej. To czyni ich faworytem, ale mimo to tyszanie liczą na niespodziankę.
OKS JUWe Tychy – Urania Ruda Śląska (sobota, 24.09., godz. 16:00).
Zwycięski dorobek na pewno będą chcieli powiększyć zawodnicy OKS Zet Tychy. Tyszanie bowiem spisują się bardzo dobrze jak na debiutanta.
Przed tygodniem „Zetka” pokonała lidera – Pogoń Nowy Bytom 3:1. Tyszanie w tym meczu nie przeważali, ale byli zabójczo skuteczni i wykorzystali wszystkie błędy rywala. Sami nie się ich nie ustrzegli, ale tylko jedna zła interwencje Piotra Kowalczyka doprowadziła do straty gola.
Zespół Macieja Ludwiczaka zmierzy się z Podlesianką Katowice, która obecnie zajmuje dziesiąte miejsce w tabeli. W poprzedniej serii gier katowiczanie bezbramkowo zremisowali z GTS Bojszowy.
Podlesianka Katowice – OKS Zet Tychy (sobota, 24.09., godz. 16:00).