Kibice i zawodnicy GKS Tychy czekają już dziesięć lat na drugi tytuł Mistrza Polski. Ostatnią przeszkodą jest JKH GKS Jastrzębie, które w teorii nie jest faworytem walki o złoto.
„Jak nie teraz, to kiedy?” – takie pytanie padało przez kilka sezonów i zawsze kończyło się rozczarowaniem. W tym sezonie, po przejściu wydawało się najtrudniejszej przeszkody w postaci Ciarko PBS Bank Sanok, tyszanie już muszą zdobyć złoto. Jednak w sporcie wszystko jest możliwe.
Kibice jednak mają już dość czekania, o czym można przeczytać TUTAJ.