Siatkarze TKS Tychy mają za sobą kolejny mecz ligowy. Tym razem tyszanie musieli uznać wyższość lidera – MKS Andrychów, przegrywając 1:3.
W pierwszym secie tyszanie próbowali nawiązać walkę z liderem, ale ostatecznie to gospodarze wygrali 25:20. W drugiej partii zespół Marcina Nycza zdołał przechylić szale zwycięstwa na swoją korzyść i wyrównać stan rywalizacji.
Wydawało się, że MKS Andrychów tego dnia jest możliwy do pokonania. Wierzyli w to też sami zawodnicy TKS, którzy w trzecim secie dopiero na przewagi przegrali 25:27. W czwartej partii tyszanie walczyli z rywalem jak równy z równym, ale ostatecznie minimalnie przegrali do 23. Lider ograł TKS Tychy 3:1, choć musiał się mocno natrudzić.
Zespół Marcina Nycza zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Po 14 meczach ma w dorobku 30 pkt.
MKS Andrychów – TKS Tychy 3:1 (25:20, 22:25, 27:25, 25:23).
Kobiecy TKS Tychy kolejny mecz rozegra z Silesią Mysłowice (22.12 o godz. 17).