Piłkarze GKS Tychy odpadli z rozgrywek o Puchar Polski. Tyszanie w dzisiejszym meczu z Błękitnymi Stargard Szczeciński przegrali 2:3, choć dwukrotnie prowadzili. Bramki zdobyli Paweł Smółka i Marcin Radzewicz.

Zespół GKS Tychy, który jest w trudnej sytuacji w I lidze, w Pucharze Polski szukał okazji do poprawienia morali. Dołek, w jakim znajdują się tyszan widoczny był na początku spotkania.

smóła

Paweł Smółka zdobył pierwszego gola w Stargardzie Szczecińskim. (fot. Łukasz Sobala)

Ten należał do gospodarzy, którzy mieli przewagę i chętniej atakowali bramkę rywala. Stuprocentową okazję miał zawodnik Błękitnych, ale chybił uderzając głową. Sytuacja ta się zemściła, a bramkę po płaskim podaniu Pavola Ruskowsky’ego zdobył Paweł Smółka. W 43. min. przypadkowo piłkę ręką zagrał Sergejs Kożans, a rywale jedenastkę zamienili na gola. Odpowiedź GKS Tychy była jednak natychmiastowa, a jeszcze przed przerwą bramkarza rywali pokonał Marcin Radzewicz.

Po zmianie stron tempo gry spadło, głównie ze względu na postawę podopiecznych Przemysława Cecherza. Defensywna gra nie mogła się podobać, a za nią szedł brak sytuacji bramkowych. Po niespełna godzinie gospodarze zdobyli drugiego gola. Przepięknym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się gracz Błękitnych, a Piotr Misztal mógł tylko wyciągnąć piłkę z siatki.

radza

Marcin Radzewicz przed przerwą wyprowadził tyszan na prowadzenie. (fot. Łukasz Sobala)

Zespół GKS nie kwapił się do ataków, by rozstrzygnąć mecz jeszcze przed dogrywką. Tyszanie wyraźnie na nią czekali, co zakończyło się dla nich tragicznie. W 85. min. bowiem gospodarze zdobyli zwycięską bramkę. Napastnik Błękitnych miał zbyt dużo miejsca w polu karnym i bez problemu pokonał Misztala.

Błękitni Stargard Szczeciński – GKS Tychy 3:2 (1:2). Bramki: Smółka (24.), Radzewicz (45.).
GKS: Misztal – Wawrzynkiewicz, Kopczyk (68. Masternak), Kożans, Mączyński – Ruskovsky (79. Wodecki), Bocian, Otręba, Trochim, Radzewicz – Smółka (63. Kowalczyk).