Piłkarzy GKS Tychy czeka bardzo trudny mecz wyjazdowy. Tyszanie udają się do Lubina na mecz z tamtejszym Zagłębiem – liderem I ligi i głównym kandydatem do awansu.
Zespół Tomasza Hajto ciągle jest pod kreską, pomimo wysokiego i przekonującego zwycięstwa w ostatnim meczu ligowym z Pogonią Siedlce 4:1. Tyszanie w końcówce sezonu muszą się solidnie napracować, by utrzymać w Tychach I ligę.
W najbliższy piątek (15.05.) czeka ich arcytrudne zadanie, bowiem jadą do Lubina na mecz z liderem. Zagłębie gra spisuje się bardzo dobrze, pewnie zmierzając po awans do T-Mobile Ekstraklasy. Lubinianie w ostatniej kolejce jednak musieli się wysilić w starciu z walczącą o utrzymanie Sandecją. Zagłębie jednak wygrało w Nowym Sączu 1:0 i z czterema punktami przewagi zajmuje pierwsze miejsce w tabeli.
GKS Tychy natomiast przerwał serię niepowodzeń. Tyszanie 4:1 pokonali inny zespół bijący się o utrzymanie – Pogoń Siedlce. GKS zagrał skutecznie, choć dwa gole zdobył w doliczonym czasie gry. Autorem jednego z nich był 18-letni Damian Nieśmiałowski, dla którego była to premierowa bramka w GKS Tychy.
Tyszanie wygrali mecz, utrzymali stratę do miejsca barażowego, ale na kolejny mecz stracili trzech graczy – Marcina Wodeckiego, Rafała Kośca i Mateusza Mączyńskiego. Wszyscy trzej z powodu nadmiaru żółtych kartek w Lubinie nie zagrają.
Zagłębie Lubin – GKS Tychy (piątek, 15.05., godz. 19:00).
