Tychy Falcons odnieśli drugie zwycięstwo w tym sezonie. W bardzo trudnych warunkach Sokoły ograły na wyjeździe Lowlanders Białystok 20:17!

W Białymstoku tyszan nie czekał spacerek, a bardzo ciężka przeprawa. Nie tylko ze względu na niewygodnego rywala, ale i warunki atmosferyczne. Sokoły bowiem musiały walczyć też z błotem, deszczem i śniegiem, a mimo to potrafiły lecieć na prawdę wysoko!

15122910_1158141700888855_6171344810015500094_o

Pierwsza seria akcji ofensywnych zakończyła się przyłożeniem gospodarzy, ale to nie załamało Falcons. W odpowiedzi kapitalną dyspozycję pokazał Jacek Wróblewski, który pokonał 30 jardów i zdobył punkty. Nieskuteczne było jednak podwyższenie, i wciąż gospodarze byli na prowadzeniu. Gospodarze jeszcze próbowali podwyższyć prowadzenie, ale im się to nie udało. Obrona tyszan grała bardzo uważnie, ale przy kopnięciu z pola była bezradna.

Falcons przegrywając po pierwszej kwarcie w drugiej przeszli do ofensywy. Jacek Wróblewski ponownie wykonał kapitalny rajd, a Krzysztof Richter wykonał podwyższenie za jeden i Sokoły prowadziły 13:10. Miejscowi jednak nie zamierzali odpuszczać i ponownie wyszli na prowadzenie. Emocji nie brakowało po obu stronach boiska, ale kolejne punkty przyniosła dopiero trzecia kwarta.

15129022_1158143167555375_3003203879671857334_o

Tego dnia „Ludzie z nizin” skutecznie powstrzymywali ataki Sokołów, ale jeden z nich był dla nich bardzo niewygodny. Jacek Wróblewski ponownie wykonał efektowny rajd i ponownie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Wynik podwyższył jeszcze Richter i Falcons prowadzili 20:17. Wynik ten, pomimo wielu prób, już nie uległ zmianie i Sokoły wygrały bardzo trudną batalię.

– Od początku byliśmy nastawieni na wygraną. Lowlanders są bardzo dobrą drużyną i wiedzieliśmy, że będzie to trudny mecz. Pogoda również nie dopisała. Raz śnieg, raz słońce i nie były to najłatwiejsze warunki. Gospodarze zagrali bez głównego rozgrywającego i nie wiedzieliśmy, co będą grać, ale mieliśmy plan, jak zatrzymywać ich ataki. Czasami nam to wychodziło, czasami nie – skomentował Jacek Kozub, wiceprezes Falcons.

15138537_1158141754222183_9159458095523381614_o

W kolejnym spotkaniu Tychy Falcons podejmą Outlaws Wrocław. Pojedynek rozegrany zostanie w przyszłą sobotę (29.04.).

Primacol Lowlanders Białystok – Tychy Falcons 17:20 (10:6, 7:7, 0:7, 0:0)
I kwarta
7:0 przyłożenie Mikołaja Pawlaczyka po 2-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Bartłomiej Trubaj)
7:6 przyłożenie Jacka Wróblewskiego po 30-jardowej akcji po podaniu Shane’a Truelove’a
10:6 10-jardowe kopnięcie z pola Bartłomieja Trubaja
II kwarta
10:13 przyłożenie Jacka Wróblewskiego po 20-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Richter)
17:13 przyłożenie Damiana Kołpaka po 7-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Bartłomiej Trubaj)
III kwarta
17:20 przyłożenie Jacka Wróblewskiego po 5-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Krzysztof Richter)

Mecz obejrzało 200 widzów.

MVP meczu: Jacek Wróblewski (running back Tychy Falcons)