Jutro (sobota, 29.04.) GKS Tychy rozegra jedno z najważniejszych spotkań ligowych w tym sezonie. Tyszanie na wyjeździe bowiem zmierzą się z GKS Katowice.

Derby jednak nie do końca będą takie jak powinny.. Wszystko za sprawą wojewody śląskiego, który zamknął sektor gości, uniemożliwiając tym samym przyjazd kibicom GKS Tychy. Zespół Jurija Szatałowa więc nie będzie mógł liczyć na wsparcie swoich fanów.

Jeszcze niedawno katowiczanie byli jednym z głównych kandydatów do awansu do Ekstraklasy. Teraz jednak jutrzejszy rywal tyszan znajduje się na szóstym miejscu ze stratą czterech oczek do lidera. W poprzedniej kolejce GieKSa 3:3 zremisowała na wyjeździe ze Stalą Mielec.

GKS Tychy - Wigry Suwalki

W odmiennej sytuacji znajdują się tyszanie. GKS z dorobkiem 30 punktów plasuje się na 14 pozycji, mając oczko przewagi nad strefą barażową. Przed tygodniem tyszanie zremisowali przed własną publicznością 2:2 ze Stomilem Olsztyn.

Derbowy pojedynek zapowiada się więc bardzo ciekawie. Katowiczanie z pewnością będą chcieli wziąć rewanż za porażkę na jesień 0:1. Początek starcia na Bukowej o godz. 17.00.