Piłkarze GKS Tychy bezbramkowo zremisowali z Limanovią Limanowa. Jeszcze przed spotkaniem kontrakty z tyskim klubem podpisali obrońcy – Mateusz Wrana i Muhamed Omić.

W meczu z Limanovią Tomasz Hajto dał odpocząć m.in. Sebastianowi Przyrowskiemu, Łukaszowi Grzeszczykowi, Mariuszowi Zganiaczowi czy Jakubowi Bąkowi. W bramce stanął Paweł Florek, a w środku obrony zagrał Tomasz Porębski i testowany Arkadiusz Jasitczak z Floty Świnoujście.

Zespół GKS pomimo eksperymentalnego ustawienia prowadził grę w spotkaniu z outsiderem II ligi. Tyszanie mieli kapitalną okazję po akcji Bartosza Rutkowskiego, którego podanie do Macieja Kowalczyka jednak przeciął bramkarz. W drugiej połowie w ataku tyszan zagrał brazylijski napastnik Matheos. Na placu gry pojawił się też 17-letni gracz APN GKS Tychy – Marcin Musiolik.

20150131PF_LS173.JPG

Mateusz Wrana w pojedynku główkowym. (fot. Łukasz Sobala)

GKS Tychy – Limanovia Limanowa 0:0.
GKS Tychy: Florek (46. Krzczuk) – Wawrzynkiewicz, Porębski, Jasitczak, Wrana (46. Musiolik) – Rutkowski, Kosiec, Biskup, Sarjveladze (46. Janik), Radzewicz (46. Błanik) – Kowalczyk (46. Matheos).

Przed meczem z Limanovią półrocznymi umowami z GKS Tychy związali się Mariusz Wrana i Muhamed Omić. Pierwszy z nich ma 22 lata i jest wychowankiem MOSiR Jastrzębie-Zdrój. Ostatnio zawodnik grał w Olimpii Grudziądz, a przed laty interesował się nim belgijski KRC Genk.

Muhamed Omić natomiast jest wychowankiem FK Sloboda Tuzla. 29-letni Bośniak właśnie w tym klubie występował przez ostatnie dwa i pół roku. W swojej karierze ma rozegranych prawie 120 spotkań w ekstraklasie i I lidze. Omić był kapitanem macierzystego klubu.