Atomówki GKS Tychy mają za sobą kolejne dwa mecze ligowe. Wygrały jeden z nich, a w drugim walczyły nie tylko z rywalkami, ale i skandalicznymi decyzjami sędziów.
Nie tak mecz z Wawelem Wirek wyobrażali sobie zawodnicy OKS Zet Tychy. Tyszanie bez kilku podstawowych graczy przegrali 0:4 grając niemal całe spotkanie w osłabieniu.
Pierwsze ligowe zwycięstwo w tym sezonie zanotowali zawodnicy GKS Futsal Tychy. Tyszanie przed własną publicznością pokonali Malwee Łódź 2:0.
Kapitalny mecz rozegrała rezerwa GKS Tychy w miniony weekend. Tyszanie rozbili rezerwę Ruchu Chorzów 8:0, a połowę goli zdobył Adam Varadi.